Porady

Jak dobrać kaganiec dla psa?

Nie ważne czy Twój pies chodzi w kagańcu codziennie czy od święta. Musi być on odpowiednio dobrany, tak aby Twój czworonożny przyjaciel czuł się w nim komfortowo i przede wszystkich mógł się schłodzić.

To tak zwana zdolność do utrzymania temperatury ciała w zakresie optymalnym dla organizmu. Istnieją dwa rodzaje termoregulacji. Behawioralna oraz fizjologiczna.

Podczas termoregulacji behawioralnej psy pozbywają się nadmiaru ciepła poprzez leżenie w chłodnych miejscach (np. na kafelkach), częste picie wody, wypoczywanie w cieniu bądź wchodzenie do zbiorników wodnych (np. basenu, jeziora).

Natomiast termoregulacja fizjologiczna u psa polega przede wszystkim na ziajaniu. Podczas ziajania pies otwiera pysk i wystawia język, słyszymy jak szybko i płytko oddycha. Dzięki takim działaniom powierzchnia parowania jest większa, a utrata nadmiaru ciepła jest efektywniejsza.

Do czego potrzebne nam są te informacje? Skoro wiemy, że pies chłodzi się głównie poprzez ziajanie musimy mu to umożliwić. Kagańce, które są zbyt mocno zaciśnięte i osłonięte utrudniają to naszemu psu. Spróbujmy sami oddychać przez foliowy woreczek, w którym jest kilka dziurek. Trudno, co nie?

Porównajmy teraz kagańce ze zdjęcia. Po lewej stronie widzimy kaganiec weterynaryjny. Jest on używany przez weterynarzy podczas zabiegów. Kaganiec ze zdjęcia  jest wykonany z nylonu (są też podobne kagańce wykonane  z poliestru) i niestety nie umożliwia naszemu psu swobodne otwarcia pyska. Mamy lato, w mieście pomiędzy blokami  i chodnikami jest jakieś 30 stopni, a codziennie widzę psy które mają zaciśnięte mordki takimi właśnie kagańcami. Myślę, że ludzie wybierają je przede wszystkim ze względu na cenę. Nawet mi nie było szkoda 15zł żeby kupić go Tobiemu do wykonania zdjęć. Co ciekawe nawet producent zaznacza, że jest to kaganiec do stosowania w krótkim czasie.

 

Po prawej stronie mamy kaganiec fizjologiczny, który umożliwia psu pełne otwarcie pyska, swobodne ziajanie, a nawet napicie się wody. W Internecie czy sklepach zoologicznych możemy znaleźć takie kagańce. Oczywiście, są droższe niż kagańce nylonowe, ale czy chcemy oszczędzać na komforcie i zdrowiu naszego psa? Tobi w kagańcu fizjologicznym czuje się swobodnie, merda ogonem, bawi się, pije wodę. Po nałożeniu kagańca nylonowego od razu było widać, że pies czuł się niekomfortowo. Położył po sobie uszy, kręcił głową i chciał go zdjąć.

Niestety niewiele sklepów stacjonarnych ma w ofercie kagańce fizjologiczne. Warto więc poszukać ich w internecie. Ważne jest, aby prawidłowo dobrać odpowiedni rozmiar, w czym pomoże nam zmierzenie pyska naszego psa. Najlepszy do tego będzie metr krawiecki. Dzięki niemu zmierzymy długość kufy, jej obwód, a także długość paska na głowie i obwód karku. Gdy już będziemy mieć te dane, możemy zacząć buszować po internecie w poszukiwaniu idealnego kagańca. Pamiętajmy jednak, że niektóre wielkości mogą się od siebie różnić i lepiej będzie dobrać kaganiec bezpośrednio na psie.  Miałam taką sytuację, gdy kupiłam Tobiemu kaganiec pasujący na owczarka niemieckiego.  Okazało się, że kundelkowy pysk Tobiego jest krótszy i szerszy niż owczarkowaty 😀

Poniżej przedstawiam Wam schemat mierzenia psa.  Powodzenia!

2 komentarze

  • Ania

    Znalezienie dobrego kagańca fizjologicznego graniczy z cudem, zwłaszcza, że niektóre są fizjologiczne tylko w nazwie i łatwo się naciąć 😉 Zdradzisz skąd Wasz kaganiec? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

cztery + 16 =