Preparaty

rePAWer od Doganica

O łapki naszego pupila warto dbać nie tylko zimą, ale także latem. Zdrowa skóra psich opuszek powinna być jednolita i elastyczna. Nie powinno być na niej pęknięć ani zrogowaceń. Warto wybierać naturalne produkty, które są bezpieczne dla psa. Takim produktem bez wątpienia jest rePAWer od Doganica.

rePAWer to naturalny balsam do psich łap. Jest stworzony na bazie olejów i maseł roślinnych, a jego działanie jest wzmocnione przez naturalne olejki eteryczne i witaminę E.

Kosmetyki DOGANICA są w 100% naturalne. W ich składzie nie znajdziecie alergenów, barwników, PEG-ów, SLS-u, parabenów, silikonów ani alkoholu! Jeśli psiak zliże trochę balsamu to nic mu się stanie.

Na co możemy użyć balsamu rePAWer?

  • Na suche i pękające łapy
  • Na rogowaciejące łapy
  • Na modzele (suche łokcie)
  • Na zniszczone poduszki

Aby balsam służył nam jak najdłużej i zachował swoje właściwości  warto go prawidłowo przechowywać.  Balsam może być przechowywany w lodówce lub w temperaturze pokojowej. Pamiętajmy, aby nie narażać go na działanie promieni słonecznych!

Jakich efektów możemy spodziewać się według producenta?

  • Wspomaganie regeneracji suchych i popękanych psich poduszek
  • Przywrócenie dobrej kondycji zniszczonych łap
  • Ukojenie rogowaciejących łapek
  • Uzyskanie nawilżenia i odżywienia

Oprócz balsamu rePAWer firma Doganica ma dla naszych pupili jeszcze kilka produktów. Wśród nich znajdziemy:

Za mały 10ml balsam rePAWer zapłacimy 19zł, za średni 25ml balsam – 35zł, a za 65ml balsam rePAWer zapłacimy 69zł.

Miłym akcentem otrzymanej paczuszki były przepiękne ręczniczki z mikrofibry, które są chłonne, szybkoschnące oraz antybakteryjne. Ręcznik wykonany jest w 80% z poliestru oraz w 20% z poliamidu.  Mopsia dostała malutki ręcznik  o wymiarach 20x30cm, Tobi dostał trochę większy 30x40cm. Ręczniczek fajnie się sprawdza do wycierania łapek po spacerze. W przypadku Tobiego lepiej, żeby był to suchy spacer. Po dłuższym spacerze w deszczu, ręcznik nie nadąża z pobieraniem wody z Tobisiowych łapek. Na stronie firmy znajdziecie do kupienia ręczniczki z innymi grafikami. Ja zakochałam się we wzorze PASTEL.


Tobi i Mopsia nie mają większych problemów z opuszkami. Czasami są delikatnie przesuszone, wtedy wystarczy je nawilżyć. Przy naszych niedużych problemach rePAWer fajnie się sprawdza. Ładnie pachnie, sprawnie się rozsmarowuje, dobrze nawilża i regeneruje.  Psy chyba lubią jego zapach i smak, dlatego trzeba ich pilnować, aby nie zlizywały balsamu z opuszek. Warto też zwrócić uwagę, aby psiak nie chodził bezpośrednio po posmarowaniu łapek. Po wieczornym spacerze myję łapki i osuszam. Smaruje je wtedy, gdy psiaki już leżą i odpoczywają.

Gdy Tobi był młodszy uwielbiał leżeć na twardych powierzchniach, a ponieważ jest dużym i ciężkim psem powstały na jego łokciach modzele. rePAWer ładnie je zmiękczył i wygładził, jednak ani on, ani żaden inny balsam nie sprawią, że modzele znikną. Najważniejsze jest, aby nie pękały i nie sprawiały bólu psu.

Jeśli zastanawiacie się, czy rePAWer dobrze się u Was sprawdzi, ale boicie się kupić od razu większe opakowanie, możecie wybrać te 10ml. Wpadajcie na stronę ich sklepu 🙂

Jeśli ktoś z Was stosował balsam przy spękanych lub zrogowaciałych łapkach to dajcie znać jak się sprawdził. Jesteśmy ciekawi!

Produkt rePAWer był testowany w ramach konkursu TOP FOR DOG! Dziękujemy za taką możliwość 🙂

Jeden komentarz

  • K

    Łał, jakie przepiękne zdjęcia! ♡u♡ Produkty też bardzo fajnie się zapowiadają! Szczególnie podobają mi się te ściereczki! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

9 + 11 =