Flora Balance od Vetfood
Zdarzyło się, że Wasz pies miał zaburzenia trawienia, nietolerancje pokarmową lub był poddawany antybiotykoterapii? Czy w danej chwili wiedzieliście jak zadbać o jego florę jelitową? Czy wiedzieliście, że probiotyki stosowane u ludzi niekoniecznie sprawdzają się u zwierząt? Dzięki naszemu weterynarzowi poznaliśmy Flora Balance – synbiotyk, który znalazł się w psiej apteczce.
FLORA Balance to synbiotyk (połączenie probiotyku z prebiotykiem), którego aktywne składniki wspierają prawidłową pracę przewodu pokarmowego i wpływają na odbudowę mikroflory jelitowej u zwierząt.
Działanie aktywnych składników produktu:
Lactobacillus acidophilus LA02 – poprzez produkcję kwasu mlekowego, zwiększa kwasowość w jelicie, hamując tym samym rozwój patogenów takich jak Salmonella, Escherichia coli i Clostridium perfringens. Aktywnie uczestniczy w syntezie witamin z grupy B, zwłaszcza niacyny, kwasu foliowego i witaminy B6. Specyfika Lactobacillus acidophilus LA02 polega na zdolności do hydrolizy mocznika, co pozwala z jednej strony na zmniejszenie jego endogennej produkcji, jak również obniżenie jego stężenia we krwi w trakcie przewlekłej niewydolności nerek.
Lactobacillus rhamnosus LR06 – poprzez produkcję kwasu mlekowego, zwiększa kwasowość w jelicie, hamując tym samym rozwój patogenów. Zdolność hamowania kolonizacji błony przewodu pokarmowego przez Clostridium perfringens u psów sięga 80%. Metabolity produkowane przez Lactobacillus rhamnosus LR06 stymulują odporność lokalną i ogólną organizmu. Dodatkowo przez wzbogacenie diety w powyższy szczep stwierdzono wyższą wrażliwość receptorów na insulinę i efektywniejszą utratę masy ciała w procesie odchudzania. Wykazano również zwiększone stężenie GABA – neuroprzekaźnika, który łagodzi zaburzenia nastroju i zmniejsza poziom odczuwanego lęku.
Bifidobacterium animalis lactis BS01 – bierze udział w syntezie witaminy B12 i kwasu mlekowego, wykazuje aktywność stymulującą perystaltykę przewodu pokarmowego oraz zwiększa wilgotność kału, przez co zapobiega zaparciom. Zalecany jako składnik diety w chorobach zapalnych i wrzodziejących jelit (np. wrzodziejące zapalenie jelita grubego).
Inulina –prebiotyk, frakcja rozpuszczalnego włókna pokarmowego, wpływa korzystnie na wzrost pożytecznej mikroflory jelitowej, stymuluje rozwój bakterii z grupy Lactobacillus oraz Bifidobacterium. Kwaśne metabolity korzystnej mikroflory uniemożliwiają wzrost bakterii potencjalnie patogennych. Zalecana jako element diety w chorobach przewodu pokarmowego i trzustki
- nieprawidłowa dieta,
- zaburzenia trawienne związane z błędami dietetycznymi, w tym nagłą zmianą diety oraz wiekiem zwierzęcia (osobniki starsze),
- choroby przewodu pokarmowego i trzustki przebiegające z zaburzeniem mikroflory jelitowej, uszkodzeniem enterocytów i spadkiem odporności lokalnej,
- choroby przewodu pokarmowego wynikające z czynników stresowych,
- choroby przewodu pokarmowego o charakterze autoimmunoagresji, choroby nowotworowe,
- nietolerancja i alergia pokarmowa,
- choroby przewodu pokarmowego innego tła (zapalne, pasożytnicze itp),
- antybiotykoterapia (w trakcie i po kuracji),
- redukcja stężenia mocznika w przewlekłej niewydolności nerek.
Szczelnie zamknięty, plastikowy słoiczek z miłą dla oka szatą graficzną. Na etykiecie znajdziemy najważniejsze informacje o produkcie (przeznaczenie, skład, stosowanie, sposób przechowywania, data ważności). Opakowanie mieści 60 kapsułek.
Flora Balance to ok. 2 cm, białe kapsułki z proszkiem w środku. Otoczka kapsułek wykonana jest z inuliny i żelatyny. Można je bez problemu otworzyć, aby wysypać zawartość. Kapsułki są praktycznie bezzapachowe.
Producent zaleca podawać 1 kapsułkę na 20 kg masy ciała zwierzęcia. U mniejszych zwierząt zawartość kapsułki należy podzielić proporcjonalnie zgodnie z masą ciała zwierzęcia ( ½ kapsułki na 10 kg m.c.). W przypadku trudności z doustnym podaniem kapsułki, można ją otworzyć i wymieszać z pokarmem suchym, mokrym lub wodą.
Za opakowanie zawierające 60 kapsułek zapłacimy ok. 70zł.
Flora Balance znamy i używamy już od dawna. Preparat towarzyszył nam podczas antybiotykoterapii po sterylizacji Mopsi oraz w przypadku zapalenia dróg moczowych u Tobiego. Świetnie się sprawdzał podczas naszej walki z lamblią złapaną na psim wybiegu, innych zaburzeniach trawienia, a także po usunięciu guza śledziony. Po tych wydarzeniach zagościł na stałe w naszej psiej apteczce i polecam go każdemu.
Uważam, że tego typu preparat naprawdę warto zabrać na wyjazd. Choroby lokomocyjne, zmiana otoczenia, kąpiel w morzu, zjedzenie czegoś nieświeżego na spacerze lub spotkanie z chorym psem, może wywołać u naszego pupila zaburzenia trawienne. W takich sytuacjach przede wszystkim powinniśmy zasięgnąć porady weterynarza, jeśli zaleci on podanie synbiotyku to bez obaw możemy sięgnąć właśnie po ten. Jeśli chodzi o podawanie preparatu, Tobi nie ma problemu z jego połknięciem. Łapie i połyka kapsułkę w locie lub rozgryza i zjada całą. Mopsia ze względu na swoją wagę musiała przyjmować podzieloną kapsułkę. Bez problemu zjadała zawartość kapsułki wraz z karmą.
– wspiera prawidłową pracę przewodu pokarmowego
– wpływa na odbudowę flory jelitowej
– można podzielić na mniejsze porcje
– psy zjadają bez problemu
– niewielkie opakowanie można zabrać na wakacje
– dość wysoka cena
Jeśli chcielibyście uzupełnić psią apteczkę o synbiotyk od Vetfood, zajrzyjcie na ich stronę. Znajdziecie tam, także inne preparaty wspierające prawidłową pracę przewodu pokarmowego i nie tylko.
Testy były przeprowadzane w ramach konkursu TOP FOR DOG! Dziękujemy za taką możliwość 🙂 Zapraszamy na stronę TOP FOR DOG i zapoznanie się z recenzjami innych ambasadorów.